Często zdarza się, że potencjalni klienci przechodzą obok kolejnego billboardu obojętnie, w ogóle go nie zauważając. Jest jednak pewny sposób na to, aby dana marka wyróżniała się na tle innych reklam. Zapewnią jej to działania ukryte po nazwą ambient marketing.
Zdefiniowanie ambient marketingu nie należy do łatwych, gdyż główną ideą tej metody marketingowej jest niekonwencjonalność. Zazwyczaj są to realizacje jednorazowe, bowiem raz wykorzystany pomysł na tego rodzaju oryginalną reklamę przestaje być ambientem. Tę bardzo dynamiczną i skuteczną formę marketingu, łączącą w sobie elementy z dziedziny ATL oraz BTL cechuje się następującymi kryteriami:
- interakcja z otoczeniem,
- niestandardowe wykorzystanie istniejących nośników,
- interakcja z nośnikiem reklamowym (przykładem kampanii reklamowej, która ją zastosowała jest firma Velvet. Zaangażowała ona wielkie, pneumatyczne labradory, z którymi potencjalni klienci robili sobie zdjęcia),
- zastosowanie nowych technologii, w tym np. bluetootha, dzięki któremu można ściągać na telefon komórkowy dowolne dzwonki i tapety, eksponowane na nośniku reklamowym,
- wykorzystanie przestrzeni kontekstowej (przykład takiej kampanii jest reklama piwa Żubr i wychodzące z lasu żubry),
- użycie wnętrz w powiązaniu do ich funkcji (np. kampania reklamowa hasła „Stop Piratom Drogowym PZU” umieszczana na szlabanach kolejowych)
Powyższe czynniki reklamowe mogą być wykorzystywane pojedynczo lub po kilka naraz, choć nie zawsze jest to opłacalne i celne (np. w przypadku kampanii 36.6).
Ambient marketing stanowi idealne rozwiązanie dla odważnych oraz stawiających na alternatywne i nietuzinkowe rozwiązania reklamowe przedsiębiorców. Działania reklamowe przez nich stosowane powinny dawać konsumentom powody do rozmów, tworzyć szum wokół marki, danego produktu bądź usługi, a także budzić kontrowersje.
W przypadku ambient marketingu projekty zawsze muszą być niepowtarzalne, zaś ich realizacja – nieszablonowa. Tego rodzaju kampanie reklamowe muszą być kierowane do konkretnej grupy docelowej, a ich forma musi być ściśle kontekstowa. Często ta metoda marketingowa wykorzystuje nowe technologie i stawia na wnętrza w powiązaniu z ich funkcją oraz interakcje z konsumentem jako samoistny nośnik reklamowy (np. tancerz zaprasza potencjalnego klienta do zatańczenia z nim na ulicy, a tym samym działa niczym żywa forma reklamy szkoły flamenco lub innej).
Ambient marketing często mylony jest z samodzielnie istniejącym guerilla marketing. Różnica między nimi polega przede wszystkim na tym, że ten pierwszy to głównie nośnik komunikatu reklamowego, którego widowiskowa, a jednocześnie dużo droższa forma, ma za zadanie skupienie uwagi na określonym produkcie czy usłudze. Akcjom reklamowym pod hasłem ambient towarzyszy również logo lub sam produkt, któremu nadano nadnaturalną wielkość. Granica między tymi dwoma działaniami marketingowymi jest płynna, a oba pojęcia często stosuje się wymiennie.
Najgłośniejszymi kampaniami reklamowymi ambient marketing może poszczycić się McDonald`s (jak chociażby ta z kanadyjską rzeźbą lodową wypełnioną monetami czy reklama zielonego shake`a o smaku miętowym w dniu Świętego Patryka).