W dzisiejszych czasach świat bardzo szybko pędzi do przodu. Technika nieustannie się rozwija i popularne stają się coraz to nowsze i ciekawsze rozwiązania. Dużym zainteresowaniem cieszy się ostatnio tzw. rozszerzona rzeczywistość, czyli specjalny system, który łączy elementy świata wirtualnego i realnego.
Co to jest rozszerzona rzeczywistość?
Jak wspomniano powyżej rozszerzona rzeczywistość, to pewnego rodzaju połączenie świata wirtualnego i realnego. Zazwyczaj polega ono na nałożeniu elementów wirtualnych na dany widok rzeczywisty. Pierwszy raz wykorzystano tę technologię na początku lat 90. Od tego czasu rozszerzona rzeczywistość stawała się coraz bardziej efektowna i przydatna. Dziś jest wykorzystywana w różnych dziedzinach. Dla wielu osób, najbardziej znanym i popularnym zastosowaniem rozszerzonej rzeczywistości jest gra Pokemon Go, na punkcie której w 2016 roku zapanowało prawdziwe szaleństwo. Innym przykładem mogą być Bitmoji, które wprowadził Snapchat.
Jednak rozszerzona rzeczywistość znalazła swoje zastosowanie nie tylko w dziedzinie rozrywki. Można się z nią spotkać m.in. w architekturze, edukacji, lotnictwie czy w reklamie.
Jak można wykorzystać rozszerzoną rzeczywistość w reklamie?
W ostatnim czasie można znaleźć coraz więcej aplikacji, które ją wykorzystują. Przykładem może być Burger King’s Burn That Ad. Jest to kampania, która pozwala klientom Burger Kinga w całkiem legalny sposób spalić materiały konkurencji za pomocą specjalnej aplikacji. W zamian mogą oni dostać darmowego burgera. Aplikacja jest bardzo prosta, wystarczy skierować smartfon na reklamę, a w rozszerzonej rzeczywistości pojawią się prawdziwe płomienie. Impulsem do uruchomienia kampanii była odwieczna walka pomiędzy Burger Kingiem a McDonaldem. Ponadto warto zaznaczyć, że promuje ona technologię, która pozwala klientom złożyć zamówienie bez konieczności stania w kolejce.
Innym przykładem wykorzystania rozszerzonej rzeczywistości jest Coca-Cola-AR. Niewątpliwie to bardzo ciekawy i warty powielania pomysł. W kampanii Mall of Scandinavia marka promowała nawyk recyklingu puszek, które zostały zużyte. W centrum handlowym ustawiano duże ekrany, na których przedstawiono puszki i butelki po coca-coli. W pewnym momencie one ożywały i zaczynały przekonywać ludzi, żeby je zbierali i wyrzucali do kosza. W efekcie przechodzący ludzie bawili się bardzo dobrze i starali się ruchami rąk i nóg wyrzucać puszki do kosza. Dzięki zabawie rozwinęła się ekologiczna świadomość.
Dobrym przykładem obrazującym wykorzystywanie rozszerzonej rzeczywistości w reklamie i marketingu są gogle AR. Klienci np. salonu samochodów, czy dowolnego innego punktu, mogą je założyć i ukaże im się miejsce, w którym się znajdują. Specjalny wirtualny asystent oprowadzi ich po nim, a na podstawie ich preferencji wskaże najlepszy dostępny produkt w danym przedziale cenowym.
To tylko niektóre przykłady wykorzystania rozszerzonej rzeczywistości. Ta technologia z pewnością będzie się rozwijać i z biegiem czasu pojawi się na rynku dużo więcej przykładów jej użycia. Kto wie, może zagości na stałe?