Stworzenie nietuzinkowej kampanii reklamowej to cel każdego specjalisty od reklamy. Kampania ma przekuwać uwagę i wyróżniać na tle innych, dlatego wszelkie chwyty są dozwolone. Najważniejsze to zastać zauważonym przez społeczeństwo oraz przez branżę. Nie zawsze jednak odważne reklamy spotykają się z aprobatą opinii publicznej. Przykładem jest niedawna reklama McDonald’s w warszawskich Łazienkach, która oburzyła większość odbiorców. Czy wobec tego warto robić takie reklamy?
Znany wszystkim symbol amerykańskiej sieci fast-food McDonald’s, czyli dwa złote łuki, były zamontowane na oczku wodnym przed Pałacem na Wodzie. Nie dało się ich nie zauważyć i szybko wzbudziły ogromne poruszenie wśród spacerowiczów. Tym bardziej, że w pobliżu nie ma popularnej restauracji.
Wbrew pierwszym domysłom, nie była to przestrzenna reklama sieci, ale element dekoracji pokazu mody Gosi Baczyńskiej. Polska projektantka swoją najnowszą kolekcję zdecydowała się zaprezentować w przepięknym otoczeniu polskiego zabytku, ale w zaskakującej formie. Pokazy odbywał się bowiem na łodziach, a nieopodal nich znajdowało się pływające logo sieci fast-food. Pomysł projektantki wynikał z niezwykłej architektury parku, dlatego podczas pokazu modelki w majestatycznych pozach miały dopływać do wybiegu, a część publiczności miała zasiadać w gondolach. Natomiast instalacja stworzona przez sieci fast-food nawiązywała do cateringu. Znane z McDonald’s cheeseburgery miały być głównym daniem podczas afterparty po pokazie mody. Serwowane były one na srebrnych tacach.
Logo, jakie pojawiło się w ciągu dnia zostało zamontowane próbnie i ostatecznie zdecydowano się na mniejszą wersję. Jednak zdjęcia pływającego wielkiego M obiegło cały internet i przyniosło mnóstwo negatywnych opinii o braku szacunku dla polskiego zabytku, w którym reklama pojawia się tak ostentacyjnie. Sama restauracja wystosowała oficjalne oświadczenie, w którym przeprosiła wszystkich za całą sytuację. Jednocześnie zapewniono, że wszystko odbyło się przy współpracy z pracownikiem Łazienek i żaden element naturalnego zabytku nie został naruszony. Instalacja została zdemontowana tuż po pokazie, a wszystkie jej elementy dokładnie uprzątnięto. McDonald’s zapewnił również, że więcej takie reklamy nie zastosuje, nawet przy akcjach niestandardowych.