fot. ra2studio/bigstockphoto.com
E-mail marketing wciąż wielu z nas kojarzy się z niechcianym spamem, dlatego też rzadko który klient z niego korzysta. Jednak ta forma marketingu może być bardzo skuteczna, jeśli będziemy przestrzegać kilku zasad w celu uatrakcyjnienia oraz poprawnego zorganizowania newslettera.
Skuteczność e-mail marketingu opiera się na analizie i ciągłej optymalizacji. Podczas tworzenia bazy adresowej oraz przygotowywaniu mailingów należy:
- zrezygnować z kupowania czy wypożyczania listy adresowej,
- budować listę adresową tylko z tych odbiorców, którzy sami wyrazili na to zgodę (np. na podstawie wpisów z mediów społecznościowych),
- unikać wysyłania newsletterów zbyt często bądź zbyt rzadko,
- zawsze sprawdzać poprawność wysyłanych linków oraz całości newslettera w celu wykrycia literówek czy innych błędów,
- zawsze analizować własne działania,
- opierać się na łatwej subskrypcji: im mniej danych do wypełnienia, tym więcej osób będzie chciało zapisać się do newslettera,
- personalizować wiadomości i wysyłać maile ze swojego konta imiennego, a także zwracać się do adresata po imieniu czy nazwisku,
- dobrze dobrać tytuł newslettera, gdyż prawie połowa odbiorców newsletterów uzależnia zapoznanie się z treścią maila od nagłówka; tytuł musi przykuwać uwagę, intrygować, a następnie zachęcać do lektury; pamiętajmy o nieobiecywaniu w tytule czegoś, co w zawartości wiadomości nie spełni się,
- dostarczać klientom unikatową i wartościową treść (użyteczne e-newslettery, artykuły, white papers, alerty i case studies),
- umieszczać informacje o kampanii na samym początku e-maila,
- pytać klientów o ich potrzeby,
- urozmaicać formę wysyłanych wiadomości,
- utrzymywać wysoką jakość newsletterów.
E-mail marketing jest wciąż bardzo skuteczny, efektywny, mierzalny, korzystny cenowo, a dodatkowo można efektywnie łączyć go z social mediami. Ma on do zaoferowania więcej, niedostępnych z poziomu innych narzędzi możliwości. Dowodzą tego wyniki badań, które plasują go na najwyższym miejscu razem z SEO i CPC. W przeciwieństwie do wpisów na np. Facebooku, ograniczonych swoją dostępnością tylko dla fanów danej firmy, newsletter długo utrzymuje się na „pierwszym planie” w skrzynce odbiorczej, a klient dodatkowo traktuje tego rodzaju wiadomość bardziej osobiście. Mail pozwala także na przekazanie pełniejszej informacji zawierającej zdjęcia, linki i teksty, podczas gdy forma wpisu na Facebooku jest mocno ograniczona. Treść wiadomości łatwo jest spersonalizować, co też pogłębia wrażenie bezpośredniego kontaktu z potencjalnym klientem. Wysyłanie wiadomości za przyzwoleniem, a mierzalność kampanii z wykorzystanie e-mail marketingu pozwala ograniczyć wydatki na promocję firmy. Ryzyko finansowe jest zatem minimalne, natomiast analiza wraz z korektami działań można realizować w czasie rzeczywistym.