Wydarzenia sportowe o międzynarodowym zasięgu już dawno przestały być organizowane wyłącznie dla pięknej idei sportowej rywalizacji. W obecnych, mocno skomercjalizowanych czasach, stanowią doskonały chwyt marketingowy, który sprzedać może niemal wszystko. Nic więc dziwnego, że trwający obecnie mundial, to doskonała okazja dla przedsiębiorców, którzy pod brazylijską flagą sprzedawać chcą swoje produkty, tym bardziej, że okazja taka następuje raz na cztery lata.
Jakie branże zyskają na mundialu?
Piłkarskie zmagania trwające aż miesiąc to przede wszystkim złote czasy dla branży elektronicznej. W tym okresie odnotowuje się bowiem znaczny wzrost sprzedaży telewizorów. Wiele sklepów kusi więc klientów licznymi promocjami, korzystnymi ratami bez oprocentowania, wyjątkową ceną, a nawet jej zwrotem, jeśli wezmą oni udział w sklepowym konkursie i prawidłowo wytypują zwycięzcę Mistrzostw.
Drugą branżą, która najbardziej odczuwa pozytywne skutki mundialu jest oczywiście branża piwowarska. Wyjątkowe promocje, „czwarte gratis” czy darmowe gadżety reklamowe związane z piłka nożną przyciągają największych fanów futbolu. A piwo najlepiej popijać w towarzystwie przekąsek, dlatego na półkach pojawiły się piłkarskie chipsy, paluszki, a nawet kabanosy „Mundial”. Kolorowe etykiety przyciągają uwagę już z daleka, a dodatkowo często ustawiane są obok siebie na specjalnie przygotowanych na tę okoliczność mundialowych stoiskach.
Eventy promocyjne
Mistrzostwa w piłce nożnej to także doskonała okazja dla sponsorów, aby pokazać się dużej rzeszy potencjalnych klientów. Jednak, o ile banery na stadionach zajmują Ci najwięksi, to mniejsze firmy również prześcigają się w pomysłach na wypromowanie swojej marki, i np. organizują imprezy towarzyszące, jak wspólne oglądanie meczu na największym miejskim placu.
Ponadto w sieciach handlowych organizowane są dni tematyczne związane z mundialem, a czasem z Brazylią – tegorocznym gospodarzem. W trakcie trwania tego typu akcji sprzedają się przeróżne gadżety sygnowane brazylijską flagą czy logiem mistrzostw, od koszulek, poprzez kubki, piłki, ręczniki, czapki, do farb do włosów i karm dla psów. Wydawało by się, że te ostatnie z piłka nożną nie mają wiele wspólnego jednak kuszą konsumentów atrakcyjnymi cenami, i z pewnością wyróżniają się na półce.
Reklama wykorzystuje okazje
Trwające miesiąc rozgrywki obfitują w emocjonujące wydarzenia, a wśród nich firmy różnych branż szukają okazji do wypromowania się. Jednym z takich przykładów jest ugryzienie zawodnika przeciwnej drużyny przez urugwajskiego napastnika Luisa Suareza w meczu z Włochami. Ten incydent, a w jego następstwie zakaz dalszej gry Suareza w mistrzostwach, jest chyba najbardziej charakterystycznym w tym mundialu, toteż na odzew przedsiębiorców nie trzeba było długo czekać. Powstały liczne gadżety, od prześmiewczych koszulek, otwieraczy do piwa, w których kapsel otwierany jest zębami Suareza, po grę komputerową, która w ciągu jednego weekendu została stworzona przez polskich programistów. A ponieważ nie był to pierwszy akt pogryzienia przez piłkarza, klika firm bukmacherskich wprowadziło zakład, w którym typowało się czy Suarez kogoś ugryzie. Aż 167 osób obstawiło poprawny wynik, a największy szczęściarz wygrał ponad 3300 dolarów.
Jak widać każda okazja jest dobra by wypromować swoją firmę, jednak wśród dużej konkurencji należy być cały czas czujnym, by wychwycić ku temu najlepsze okazje.