Mumio też przeszło do Play

Mumio w Play

Twórcy „Kopytka” i „Czasowstrzymywacza” pojawili się ostatnio w nowej reklamie sieci… Play. Czy transfer kabaretu Mumio z Plusa do Playa będzie opłacalny dla tego najszybciej rozwijającego się w Polsce operatora sieci komórkowej?

Powrót grupy Mumio do świata reklamy cieszy zarówno speców od marketingu, jak i internatów oraz młodzież, która absurdalne i zabawne powiedzonka z reklam Plusa przenosiła do codziennego języka. Ta absurdalność opanowała również pierwszą reklamę dla Playa z udziałem państwa Basińskich i Jacka Borusińskiego. Spot ten ma powitalny charakter, w którym również wystąpiła szalona blondynka z Play, czyli Barbara Kurdej-Szatan wraz ze stonowanym brunetem – Maciejem Łagodzińskim. Znajoma z reklam Plusa trójka kabaretowa planuje rozgościć się w salonie Play, zapowiadając granie tam prób do spektaklu. Oczywiście znów pada wymyślony przez Mumio neologizm – „żytomierz”, który jak zwykle nie bardzo wiadomo do czego się odnosi. Na końcu narrator stwierdza triumfalnie, iż „Mumio też przeszło do Play”. Ma to stanowić zapowiedź kolejnych odsłon z cyklu Basińscy i Borusiński oraz ich absurdalny humor, łamiący wszelkie zasady marketingu i reklamy.

Jak zapowiada rzecznik prasowy sieci Play, Marcin Gruszka, kolejne reklamy z udziałem kabaretu Mumio będą posiadały scenariusz napisany własnoręcznie przez grupę Jadwigi i Dariusza Basińskich oraz Jacka Borusińskiego. Ich praca będzie wyglądała podobnie jak w spotach nagrywanych dla Plusa, z którym grupa pożegnała się w 2012 r. Aktorzy dostaną od agencji scenariusz, który potraktują jako punkt wyjścia, a następnie będą improwizować na planie, dopracowując swoją „skeczoreklamę” do perfekcji. Firma Play wcale nie obawia się skojarzeń z poprzednią siecią komórkową, związaną z Mumio. Wręcz przeciwnie – chcą, aby klienci zobaczyli, że niegdysiejsze twarze Plusa także przeszły do Play.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.